Słabymi stronami jej jest przyjmowanie za pewnik: a) że okres, jaki dzieli jajeczkowanie od wystąpienia miesiączki, jest zawsze jednakowy b) że jajo pozostaje żywe tylko w ciągu 24 godzin po wydostaniu się z pęcherzyka Graafa c) że plemniki tracą zdolność do zapłodnienia jaja w ciągu 48 godzin przebywania w częściach rodnych kobiety d) że w ciągu jednego cyklu miesięcznego tylko raz dochodzi do jajeczkowania. Doświadczenia lat ostatnich wykazały bowiem, że okres ciałka żółtego w jajniku nie jest stały i że może ulegać czasami skróceniu lub przedłużeniu ponad 14 dni. Go więcej – wbrew twierdzeniu Knausa – także okres dojrzewania pęcherzyka Graafa nie jest stały. Nie zawsze trwa on dni 14 należałoby zatem przyjąć, że w znacznym odsetku przypadków wynosi on 13 lub 15 dni.
Nie jest też dotąd rozstrzygnięte, czy plemniki w pewnych korzystnych warunkach nie mogą zachować swej żywotności przez czas dłuższy, np. w środowisku oddziałującym silnie zasadowo, i czy życie jaja kobiecego lub możliwość zapłodnienia go nie da się w pewnych warunkach przedłużyć. Nie rozstrzygnięto również, czy spólkowanie nie wpływa u kobiety na przyśpieszenie jajeczkowania i czy nie mogą też na nie oddziaływać w ten sposób jakieś pobudki natury nerwowej lub mechanicznej (np. rozszerzenie szyjki macicy, skrobanie macicy). Sprawa możliwości dwukrotnego jajeczkowania w ciągu jednego cyklu miesięcznego została w ostatnich latach rozstrzygnięta pozytywnie przez samego Knausa.
Należałoby jednak przyjąć, że istnieją rzeczywiście okresy, w których ustrój kobiety szczególnie nadaje się do zapłodnienia. Optimum dla zapładniającego stosunku płciowego przypadałoby u kobiety miesiączkującej w odstępach czterotygodniowych przeciętnie od u-U5 dnia po rozpoczęciu się przebytej miesiączki.
Leave a reply